[...] przed trudami podróży: wyjeżdżam z Chałupek o 18:16 a w Żelistrzewie będę ok . 6:00 i będę musiał przetrwać do ok. 08:30 aż otworzą Dom Kultury a dworca tam nie ma :-( ; w domu będę o 08:00 - kręgosłup boli od siedzenia :-( ) Jestem posmarowany bronzerem myślę, że uda mi się powtórzyć smarowanie przed wyjazdem. Rano ważyłem 74,4kg. Na [...]
Powodzenia Ojan i złota życzę!!! Chciałbym być już z powrotem. Mało piję i jem białko w prochu oraz trochę makaronu (rano) i 2 suche bułki. Gdy jadłem dużo węgli to wyglądałem na scenie gorzej niż w domu. A ma być jutro inaczej niż zwykle :-) Zmyłem pierwszy bronzer i posmarowałem się drugi raz. Za godzinę wyjeżdżam.
[...] Borecki jedzie do Australii na zawody AC. Amerykański AC miał częściowo sponsorowany a ten zdaje się jest całkowicie pokrywany przez niego. W Żelistrzewie przybiłem dwie piątki: jedną z Bananem (Administratorem) a drugą z jego żoną :-) Jeden z widzów gratulował mi szpagatu (zdecydowałem się na jego wykonanie mimo zaniedbania rozciągań w domu).
[...] 2 dni? próbował pan może? jeśli tak to nie był pan bardziej wypoczęty i zregenerowany? Dlatego są dwa treningi gdyż nie jestem zdolny do dłuższych treningów :-( Trenując w domu trudno zmusić się w moim wieku do tego (kilka lat temu potrafiłem :-)) do dłuższego wysiłku. Na siłowni publicznej są dodatkowe bodźce :-). Jeszcze 2 lata temu chciało [...]
Myślałem, że mam większy posłuch tutaj niż w domu :-(. Dziękuję raz jeszcze za życzenia sukcesów };-).. Będę stał się je spełnić :-). Bo życzenia się spełniają jeśli bardzo się do tego dąży :-) Wczoraj całe 20km przejechałem w deszczyku :-) - nie było tak źle. Dzisiaj: kubany 8x20p wiosłowanie 48kgx12p 88kgx10p 108kg/4p 2x3p MC 108kg/5p 2x4p [...]
Marsz 100 minut. W drodze powrotnej dopadła mnie ulewa. W domu zimny prysznic i teraz mam małe dreszcze z zimna. Na dodatek drętwieją mi palce obu rąk :-). Jem wiśnie :-) Jutro prześwietlenie kręgosłupa lędźwiowego.
Tez sie nie szczepię - z racji zawodu wiem jak szybko mutują wirusy grypy... Panie Janie - mam w domu i w rodzinie i nadczynność i niedoczynność- więc akurat trochę różnic widzę... Szczepię się od kilkunastu lat. Każdy ma prawo wyboru :-) a lekarz może mieć swoje zdanie lecz powinien kierować się również wiedzą pokoleń. Ja mam nadczynność a moja [...]
To jak to było - czasy bidne byly, was dużo w domu / kasy na pewno nie było - a wszyscy solidnej budowy... tak sobie gdybam i trochę Pana podpytuje bo u mojej Mamy tez 8 rodzeństwa była - tylko tato pracował - a tez połowa rodzeństwa / ta po 2giej mamie miała słuszna masę. Najśmieszniejsze ze dziadek 2 siostry miał za żony - pierwsza szczupła i [...]
Jak można nie uważać dżemów w diecie ? :-) Ja mam zawsze dwa słoiki w domu - oczywiście niskosłodzone. Jak mnie dopadnie ochota na przekąskę to 3-4 łyżki z twarożkiem miksuje i wsuwam. Lepsze od gainerów i dobre jako przedtreningówka na na szybki zastrzyk energii.
[...] sukcesem jest wstanie z łóżka - nic nie jest tak jak dawniej było! Trening i wiek skracają mięśnie a więc cały czas trwa walka o wygląd i jako taką sprawność. Trenuję w domu i robię przerwę kiedy chcę :-). Skończyłem dipy i idę jeść :-) Z nowymi siłami zrobię resztę: wznosy ramion w opadzie, wyciskanie stojąc, podciąganie do brody oraz [...]
i ja coś dorzucę ze swojego doświadczenia --sporo lat ćwiczyłem sam w domu i jak uczepiłem się w podstawowych ćwiczeniach po 12/10/8/8 powt a bicek i tricek 16/14/12/10 długie zimy przez wiele lat tak wykonywałem ,czy przez to jestem słabszy od tych co ćwiczą 5x5 ?? myślę że nie ,a wzmocniłem to wszystko o czym napisał masti czy jestem gorzej [...]
Trening w kapciach? Po domowemu:)Po domowemu to jest boso :-) Tutaj mam wykładzinę z kostek linoleum - zimniejsze niż dywanowa :-) A tak po prawdzie jestem prawie jak w domu. Jutro będę wysuszony bardziej niż dzisiaj :-) (no może nie fanslaska tak bardzo jak :-)
Szajba. Za dużo cukru. Nie słodź już. k***a, kolejny spec od wszystkiego. Dziewięćdziesiąt procent postów z lukrem na ustach w dzienniku jednego z użytkowników naszego działu i on mi będzie o słodzeniu pisał %-) A ja nawet cukru w domu nie mam}:-(
Fajnie to wygląda z boku, znaczy się ramię No tak - jestem bohaterem w domu :-) (przy niezbyt pochmurnej pogodzie światło z okna uwypukla detale sylwetki - na scenie jest różnie :-) ). Może przejadę się rowerem? Po marszach łapią mnie w nocy skurcze łydek i ud. Waga kręci się wokół 74 kg.
Wczoraj zamiast siedzieć na rowerze i pedałować to siedziałem przed TV i obrywałem kulki winogron :-(. Było gorąco na dworze i w domu. Wieczorem przyszła sąsiadka do żony i musiałem wypić dużą lampkę koniaku, którym żona chciała ją poczęstować ale za dużo jej się nalało (sąsiadka uznała, że tyle nie wypije - żona zaproponowała mi odlanie połowy a [...]
Żona w domu. Ma 3 śruby - mięsień nadgrzebieniowy, podgrzebieniowy i ścięgno głowy długiej bicepsa. Będę robić za rehabilitanta. Byłem na trasie marszowej. W drodze powrotnej chętnie usiadłbym na chwilę :-(. Szedłem 10 minut dłużej niż wtedy gdy lepiej się czułem. Waham się czy jednak nie podjąć próby SK z 48kg. Zobaczę rano - czy moje uda będą [...]
[...] IHS :-) - nie dziwię się już ostrzeżeniom PZKFiTS odnośnie stosowania lekkich narkotyków przez zawodników! Potem robiłem różne rzeczy konieczne w moim mniemaniu (i żony) w domu oraz sadzie i po wzmocnieniu winkiem nie mam ochoty na trening mięśni brzucha :-). Taka jest prawda - nie będę udawał super bohatera, który poświęca wszystko dla [...]
Bogusz - nie wydaje mi się abym cierpiał na bigoreksję :-) Jutro rano wyjeżdżam do Redy. Może uda mi się poprawić formę na tyle aby nie przynieść wstydu temu działowi. Będzie ciężko bo jak wiadomo: wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Przejechałem rowerem tyle samo km co wczoraj w czasie o 2 minuty dłuższym.
Ale definicja coraz lepsza :)Obym tylko na scenie był ni gorszy niż w domu }:-( Ma teraz dwa w jednym -obsesja i pasja https://youtu.be/Uy0_B4ENNO8 trening trwa 8-)
Ty właśnie zacznij myśleć , słuchać i analizować co się dzieje przede wszystkim wyciągać wnioski z historii i ujrzysz właściwą drogę bez drogowskazu i innych wynalazków które nie jednego wyprowadziły w pole :-) Mi w domu przekazali sekstant i się nie zagubię :-D